#ILOPAMIĘTA
13 kwietnia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Jest to data szczególnego uczczenia pamięci wszystkich osób wymordowanych przez NKWD na mocy decyzji Stalina i naczelnych władz Związku Sowieckiego z 5 marca 1940 r. Nawiązuje do momentu ogłoszenia przez Niemców w 1943 r. informacji o odkryciu masowych grobów polskich jeńców wojennych w Katyniu pod Smoleńskiem. Data 13 kwietnia jest również symboliczna jako początek walki o prawdę w sprawie wskazania winnych tego straszliwego mordu. Przedstawiciele Związku Sowieckiego przez dziesięciolecia kłamliwie zaprzeczali swojej odpowiedzialności za dokonanie ludobójstwa katyńskiego przypisując je Niemcom i stosując represje za głoszenie prawdy.
Wiosną 1940 r. kaci Stalina, z woli dyktatora i na rozkaz jego wspólników reprezentujących najwyższe władze Związku Sowieckiego, dokonali zbrodni ludobójstwa na blisko 22 tys. polskich obywateli. Masowych mordów dokonywano skrytobójczo posługując się metodą strzału w potylicę. Zamordowano tysiące oficerów Wojska Polskiego, policji i innych służb, wśród nich także przedstawicieli generalicji i rezerwistów. Zgładzono dziesiątki profesorów wyższych uczelni, setki lekarzy, inżynierów i urzędników państwowych oraz ludzi świata kultury, prawa i oświaty.
Ta zbrodnia miała na zawsze pozostać tajemnicą. Ciała ofiar starano się ukryć. Zakopywano je w zbiorowych dołach śmierci zlokalizowanych w Lesie Katyńskim (pod Smoleńskiem), Piatichatkach (pod Charkowem), Miednoje (pod Kalininem), Bykowni (pod Kijowem), Kuropatach (pod Mińskiem) i innych.
Do dziś nie znamy niestety nazwisk wszystkich rozstrzelanych wówczas osób.
#
W imieniu społeczności I LO młodzież z klasy mundurowej uczciła pamięć pomordowanych w 83. rocznicę tej straszliwej zbrodni zapalając światło pamięci pod tablicą katyńską wmurowaną przy wejściu głównym do Kaplicy Cmentarnej w Dąbrowie Tarnowskiej.
#
Jednym z zamordowanych był post. PP Zygmunt Śliski, wuj Pana Mieczysława Śliskiego z Dąbrowy Tarnowskiej, Wiceprezesa Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich, kustosza pamięci o nim.
Z niewoli Zygmunt Śliski przysłał tylko jedną kartkę pisaną dnia 02.12.1939 r. Pochodzi ona z obozu w Ostaszkowie, w którym przetrzymywano osadzonych przed ich straceniem. Czytamy w niej:
Kochani Rodzice!
Zawiadamiam Was, że przebywam w Rosji sowieckiej i Bogu dzięki jestem … (słowo nieczytelne). Jestem bardzo niespokojny o Was i ciekawy czy jesteście wszyscy zdrowi i jak się Wam obecnie powodzi. O mnie proszę się nie martwić, gdyż zapewniam Was jeszcze raz, że jestem cały i zdrowy. Proszę mi zaraz odpisać, co … (słowo nieczytelne) w rodzinie i jak się Wam powodzi. Całuję Was wszystkich serdecznie pozdrawiam. Oczekujcie cierpliwie mego powrotu. Zygmunt
Była to jedyna kartka, jaką otrzymała rodzina Zygmunta Śliskiego z obozu w Ostaszkowie. Pierwszy transport śmierci do Kalinina (obecnie Tweru) miał miejsce dnia 04.04.1940 r. Zabici pochowani zostali w dołach śmierci w Miednoje…
Cześć ICH pamięci!